wtorek, 8 kwietnia 2014

Nowe Rozdziały


Nowe rozdziały od 26.03 - 08.04

Autor: Suu.
Kategoria: Fairy Tail OC
Chapter 6 " Księżniczka Gwiazdozbiorów. "
Jestem Gwiezdnym Duchem.
Lucy totalnie się pogubiła.
- Ale co? - Gray - Jest 12 Bram Zodiaku.
- Ja już nic nie kapuję - Natsu.
- Asteria otwiera 14 bramę - zaczęłam - jest Duchem Gwiazdy Polarnej. Unikatowa, 14 brama Królewska.
- Ten klucz to legenda! - Lucy - Niemożliwe!
- A jednak - powiedziała szatynka - więc, otwierasz tą bramę?
- Otwieram - powiedziała blondynka - Happy, daj mi ten klucz.
- Aye!
Lucy odeszła trochę od nas, popatrzyła ostatni raz na Asterię, po czym odwróciła się plecami.
- Liczymy na ciebie, blondynko - Asteria.
- Jestem osobą, która Otwiera bramę! Bądź mi posłuszna!
Pod stopami Lucy utworzył się zielony krąg magiczny.
- Otwórzcie się, wrota Dziewicy! Panna!
Światło rozbłysło, a przed Lucy pojawiła się rózowowłosa pokojówka.
- Ale jak to?! - wrzasnęła - była zupełnie inna!
- Jestem do twoich usług, panienko - powiedziała, kłaniając się.
- Byłaś gorylem! - Natsu.
- Nie pasuje wam moja forma? - zapytała grzecznie - Mogę przejść do tamtej.
Przed nami pojawiła się baardzo gruba osoba, a Gray i ja otworzyliśmy buzie ze zdziwienia
- Wow - Erza.
- Niee! - Lucy - Tamta forma była lepsza!
- Według życzenia, pani - odpowiedział duch, powracając do poprzedniej formy.
- Pani? Może mów do mnie inaczej? - zapytała blondynka.
- Jak? Księżniczko? - odpowiedziała kobieta.
- Może być - powiedziała zadowolona Lucy.
- I tylko o to ci chodziło? - zapytałam razem z Gray' em i Natsu, Lucy.
- Cicho - odpowiedziała, robiąc straszną minę.


Autor: Yue Namida Hoshi-Negai
Kategoria: Fairy Tail OC, Zbiorowe, Przyszłość
Rozdział IX - Urodziny i zdrada
- Zaraz ci mucha wleci - zaśmiał się Macao. Zamknęłam buzię i jeszcze przez chwilę rozglądałam sie po gildii zdumiona.
- Co tu się stało ? - spytałam - Jakaś epidemia przeszła czy co ?
- O co ci chodzi ? - zapytała Mirajane.
- No co tu się stało ? - zaczęłam wyjaśniać - Oprócz mnie jest tu tylko osiem osób. Gdzie reszta ?
- Aaa... Na misji, albo na zakupach - odpowiedziała Mira.
- Na misji ? Dzisiaj ? Wszyscy ? - dopytywałam się.
- Tak. Z samego rana Natsu wpadł do gildii wrzeszcząc, że chce iść na misję. Erza, Gray, Lucy, Lissana i Happy się zgodzili i poszli. Juvia pojechała do Lyona, ciekawe kiedy będzie ich ślub... Oh! Jakie to cudowne...
- Mira! - przerwałam jej i przerwałam jej podróż do jej świata wyobraźni.
- Ah, tak. Jellal, Ultear, i Meredy wrócili na swoją misję. Mistrz pojechał na zebranie z innymi mistrzami gildii. Levy, Gajeel, Lily, Jet i Droy też poszli na misję. Sam Gajeel ich wziął. Raijinshu uprosiło Laxusa, aby też poszli na misję, bo dawno byli razem na jakiejś. Dołączyła do nich Yuki, a raczej wymusiła.
- Laxus poszedł na misję ? Z Raijinshu ? I Yuki razem z nimi ? - a to drań! Zapomniał! Oni też zapomnieli! Zabiję, ukatrupię, wypatroszę jak śledzie, na pal nabiję i zostawię na pustyni na pożarcie sępom!
- Wszystko dobrze ? - spytała białowłosa. Spojrzałam na nią smutnym i jednocześnie wściekły wzrokiem.
- Nie nic kurwa! - zaklęłam - Oni wszyscy zapomnieli! - uderzyłam pięścią w ladę robiąc w niej spore wgłębienie.
- O czym ? - spytała zdziwiona kobieta - Czemu się złościsz ?
- Nie ważne! Ja cierpię dolę! Co za głąby! Ciołki od siedmiu boleści! - mruczałam pod nosem różne obelgi.
Odeszłam od baru kierując sie do wyjścia. Niech no tylko wrócą, to im nogi z dupy powyrywam! Oni sobie robią ze mnie kpiny! Oj nie pomogą przeprosiny! Nie pomogą! Niech no tylko wrócą! Będą mieli piekło na ziemi! Zacisnęłam pięści aż pobielały mi knykcie i paznokciami rozcięłam sobie lekko skórę. Z całej siły zawaliłam ze złości w drzwi wyjściowe rozwalając je w drzazgi. Nawet się tym nie przejęłam. Może później dostanę kazanie od mistrza, ale miałam to w dupie. byłam wściekła. Poczułam jak w oczach gromadzą mi się łzy i spływają po policzkach. Szybko je z tarłam i wybiegłam z gildii. Co za głąby!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy